05 kwietnia 2012

Powrót??


Hej :))
Dawno się nie 'widzieliśmy'...Minęło sporo czasu od mojej ostatniej notki, naprawdę sporo. Czy poukładałam sobie cały ten bajzel? Nie za bardzo, wręcz przeciwnie - odnoszę wrażenie, że moje życie zamienia się w coraz to gorszy koszmar. Nie ma co owijać w bawełnę: nie jest ze mną dobrze, nie jest dobrze z tym co się wokół dzieje. Więc dlaczego piszę? Sama nie wiem, chyba potrzebuję gdzieś uciec. A czy blogosfera i książki nie są jakąś kryjówką przed tymi złymi emocjami? 
Nie wiem, jak to będzie. Czy naprawdę wrócę do pisania recenzji na blogu.. Tak właściwie to, chociaż po kilku miesiącach wróciłam do czytania, nadal tych książek nie ma za wielu. Mimo to jednak może spróbuję. Nie obiecuję, że notki będą często, że będę dużo komentować. Właściwie to jestem w takim momencie życia, że nie obiecuję niczego. 
Może jeśli ktokolwiek zechce tu zaglądać znajdzie trochę recenzji, trochę książkowych i nie tylko przemyśleń, trochę rankingów i trochę wspomnień. A może jedyną rzeczą jaką znajdzie będzie pustka w moim sercu... Zobaczymy.
Więc jeśli ktoś chce śledzić mojego bloga musi wiedzieć, że wiąże się to z śledzeniem mojego pokrętnego życia. Jeśli jesteście chętni to dziękuję Wam, jeśli nie - nic nie szkodzi. 
A więc...wracam?

1 komentarze:

Stayrude pisze...

Witaj! Oby na dłużej.

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.