09 października 2011

Top 10 - Z którymi bohaterami na randkę?

Dobra wiadomość jest taka, że w środę odzyskałam laptopa :).
Zła: że byłam ciągle tak zajęta ,że utknęłam czytając '206 kości, i nie miałam głowy do komentowania. Ale obiecuję, ze w tygodniu już na pewno to nadrobię, i wszystkie cudowne recenzję, które na mnie czekają na Waszych blogach :)!
A póki co, żeby było wiadomo , że żyję kolejne Top 10 na moim blogu, chyba moje ulubione xD


Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.Dziś przyszła pora na... Dziesięciu bohaterów, z którymi wybrałybyśmy się na randkę!



1. Dymitr Bielkov ('Akademia Wampirów' R.Mead)

Kto choć trochę mnie zna, bądź o prostu uważnie obserwuje mojego bloga chyba nie jest zdziwiony tą postacią na pierwszym miejscu. Zanim przeczytałam serię uważałam, że książka i przystojniak w niej będą takie jak wszędzie. Jak bardzo się myliłam ! Przede wszystkim Dymitr jest dorosłym facetem,  nie nastolatkiem, który wie wszystko o życiu. Jest 24-latkiem, który owszem doświadczył wiele, ale nie jest wszystkowiedzący. Nie będe wspominała o jego muskulaturze, pięknych oczach i całej tej sexowności. Chciałabym pójść z nim na randkę, bo jest dojrzały, inteligentny, oczytany, wysportowany, potrafiący dostoswoać się do sytuacji, odważny. W ogóle co ja gadam...na randkę?! Ja chcę go za męża, kochanka i przyjaciela!
Kłopot, że pewnie by mnie na taką randkę nie zabrał, ale wtedy bym się upiła z Adrianem i też byłoby fajnie :D

2. Rob Wilkins ('1-800-...' M.Cabot)

Jak już wspomniałam przy innych rankingach- Meg Cabot tworzy facetów-ideały :). Nie mówię tu tylko o tym, że wyglądają jak greccy bogowie i chciałoby się ich schrupać ;). Rob jest złym chłopcem, i chociaż w realnym świecie nie chciałabym pewnie takiego spotkać to mimo wszystko pozostaje ta fantazja by wybrać się z nim w przejażdżkę na motorze w siną dal, czy złamać prawo :D Dla niego wszystko. Taka randka byłaby na pewno ciekawym przeżyciem, szczególnie że pod skórą bad boya jest chłopak, który się Tobą zaopiekuje i zrobi dla Ciebie wszystko. 

3. Edward Cullen ('Zmierzch' S.Meyer)

Tak wiem, teraz krzyczycie 'Buuuu...jaki beznadziejny wybór', ale wiecie co? Walcie się :D :D . Mówią, że to pantoflarz i nudziarz- może i owszem, ale poszłabym z nim na randkę żeby się przekonać, a co! A jakny mnie na nią zabrał Astonem Martinem to byłaby to w randka marzeń niezależnie od całej reszty ;P ( Boże, brzmie jak blachara jakaś, ale ASTON MARTIN!). Koleś jest w stanie zrobić dla Ciebie wszystko, zabrać w niezwykłe miejsca, obronić przed brutalami i przed własnymi poplątanymi nogami ( bo niestety jestem taką ofiara losu jak Bella, więc i tak wszyscy mnie nienawidzicie za to xD). No i wspominałam Astona Marina :)?

4. Micheal Moskovitz ('Pamiętnik księżniczki' M.Cabot)

 W sumie powinien być z Robem na 2 miejscu zapewne, ale jakoś wyszło, ze jest na 4. Koleś jest kolejnym chodzącym ideałem. Przede wszystkim jest tak cholernie inteligentny ! I w sumie jego wynalazek to moja dziedzina, więc może wkręciłby mnie do jakiejś fajnej roboty, po tym jak będę bezrobotna po moich studiach xD. Na pewno byłoby z nim o czym pogadac i z czego się pośmiać. A jak nie to można robić wiele innych interesujących spraw..xD I jak z Edwardem chciałabym przejechać się Astonem to z Michealem...powóz mi wystarczy całkowicie :D


5. Dr David Hunter ('Chemia śmierci' S.Beckett)

Po ideałach z książek młodzieżowych przyszła pora na dorosłego faceta, z krwi i kości. Po przejściach, po tragediach, po małżeństwie. Taki trochę wrak człowieka mogłoby se wydawać po tym opisie, ale koleś jest piekielnie inteligentny, a jak wiemy inteligencja jest sexy. I jest antropologie, może kości i morderstwa to nie rozmowa na pierwszą randkę, ale ja bym z takowej była mega zadowolona :D Z pewnością kolacja z nim byłaby bardzo interesująca. I kto wie może dostałby telefon o znalezieniu zwłok i zabrał mnie ze sobą :D?

6. Jace Wayland ('Dary Anioła' C.Calre)

Ahh Jace. Niby wielu jest takich aroganckich, ironicznych, ale wrażliwych przystojniaków w książkach z gatunku paranormal romance. Ale ten chłopak ma w sobie coś innego i niezwykłego. Mimo, ze jest młodszy to myślę, że mogłabym wiele od niego się dowiedzieć o życiu i nie tylko. I randka z tym chłopakiem byłaby zdecydowanie szalona i niezapomniana. Oj tak...

7. Jem Carstairs ('Mechaniczny Anioł' C.Clare)

Kolejny nocny łowca, chociaż całkowite przeciwieństwo poprzednika. Jem jest chłopakiem skazanym na śmierć, jednak ciągle jest waleczny. Jest opanowany, rozważny, wrażliwy i myślę, że jak kocha to całym sercem. Taki dobry chłopak, naprawdę dobry, którego teraz tylko ze świecą szukać. I pokazuje, że nie trzeba być aroganckim dupkiem by zwrócić czyjąś, np. moją xD, uwagę. Randka z nim pewnie byłaby jedną z romantyczniejszych rzeczy w moim życiu :)

8. Bracia Weasley ('Harry Potter' J.K Rowling)

Zaskoczeni? Pewnie myśleliście, że jak ktoś pojawi się z HP to Snape. Owszem to mój ukochany bohater, ale nie chciałabym iśc z nim na randkę, mogłby być z nim trochę za mroczno. A Fred bądź George? Nie potrafię wybrac jednego z nich, ale zapewne niezależnie od tego z którym bym się na tę randkę wybrała to byłoby przezabawnie! W życiu potrzebny jest smiech, a oni dostarczyliby mi jego ogromną dawkę. Bo życie jest od tego, żeby bawić się na całego!

9. Sherlock Holmes (Twórczość A.C.Doyle'a)

Kiedyś myślałam, że to taki stonowany pan detektyw. Dopóki nie sięgnęłam po ksiażki, gdzie stonowany czy rozwazny to ostatnie określenia pasujące do tego faceta :). W sumie obstawiam, że ten najsławniejszy detektyw był trochę stuknięty. Właściwie nie trochę a bardzo. Ale nikt nie jest idealny ;). No i może pozwoliłby mi towarzyszyć w rozwiązaniu jakiejś zagadki albo zdradził kilka swoich sposobów działania...Mhmmm..

10. Eddie Chase (Książki A.McDermott)

Eddie to facet z jajami, koleś jest szalony, niebezpieczny, odważny i niezwykle pomysłowy. A jego poczucie humoru jest obłędne. Potrafi wyjść z każdej opresji w najbardziej zadziwiający sposób. Jego życie biegnie w zawrotnym tempie, ale dla ukochanej zrobi wszystko. Troche szaleństwa i niezapomnianych przygód by mi się przydało, więc Eddie- weź mnie na randkę ;)!

***

No to na tyle, zaraz zbieram się na autobus powrotny do Wrocławia. Obym tam trochę poczytała i dodała wreszcie jakąś recenzję ;). Ehh zdecydowanie mam ostatnio jakiś brak weny do czytania, co mnie smuci i martwi. Ale będzie lepiej :).

Buuuźka kochani ;*! 

12 komentarze:

Tirindeth pisze...

Aaaaaaaaa, ktoś się zdecydował na Edwardaaaaa!!! To jak najbardziej trafny wybór, przecież on był taki słodki i taaaki wierny swojej miłości! Gdyby nie ograniczona ilość miejsc, też bym go wpisała, ale stanowczo bardziej wolę Greyfriara i Lucjusza :P Dymitr ani trochę mnie nie zaskoczył xD Nie jestem tylko pewna, czy u mnie np randka z Jace'm by w ogóle była możliwa - on jest taki... wkurzający :P Ja bym go prędzej udusiła :P

slayer pisze...

Dymitr, Michael, Jace i Jem. Tak tak tak tak tak! :D

Nika pisze...

Z Harrego Pottera wybrałabym raczej Rona :) No i na liście brakuje mi Darcy'ego z Dumy i uprzedzenia i Gilberta z Ani z Zielonego, niektórych wybranych przez Ciebie nie znam, ale reszta jak najbardziej ok :)

Ana pisze...

Nieee ma tak dobrze ! Dymitr jest mój :P Widzę ,że parę razy się zgadzamy co do facetów ,więc muszę stwierdzić ,że masz dobry gust ;D

A pisze...

Przypomniałaś mi o Dr David Hunter, przecież ja go uwielbiam! Facet jest świetny, a taka randka zakończona przy jakiejś nowej sprawie... super;)

Agna pisze...

Wybrałabym się jedynie z Dymitrem. Dobrze, że odzyskałaś komputer i możesz znów tracić cenny czas w necie. ;)

Morrigan pisze...

Weasley'owie! Czemu ja o tym nie pomyślałam! Są świetni i zabawni przy okazji :) A Jace to chyba i u mnie standard. Dymitr rzeczywiście ma w sobie coś, czego nie mają inni.

Unknown pisze...

W pełni zgadzam się z Jedyneczką :) Co do Sherlocka, bardziej podoba mi się ten filmowy, niż z książek. A Zmierzch...? Raczej wybrałabym Jaspera

Unknown pisze...

O! I zapomniałam jeszcze o HP! Z całej sagi wybrałabym... Severusa Snape i... Cedrica xD Tak! Pan Pattinson bardziej podobał mi się w roli czarodzieja, niż wampira. A Ty co sądzisz?

Ven pisze...

Haha, ciekawe wybory ;) Kurczę, zapomniałam kompletnie o Michaelu M.! On jest boski <3 I żałuję, że jeszcze nie poznałam Roba Wilkinsa - muszę koniecznie przeczytać tą serię ;)

Zakładka do Przyszłości pisze...

Ach, Dymitr! XD Jace i Jem ... ciekawe masz te wybory ;) Moje notowanie troszkę inne, ale jakże miło tak sobie pomarzyć XD

Klaudyna Maciąg pisze...

O, bardzo lubiłam Moskovitza, fajnie, że mi o nim przypomniałaś :)

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.