Tytuł: Las Zębów i Rąk
Autor: Carrie Ryan
Seria: Las Zębów i Rąk
Liczba stron: 350
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Jeśli miałabym wybrać najbardziej oczekiwaną książkę ostatnich miesięcy bez wątpienia byłby to 'Las Zębów i Rąk' C.Ryan. Jednak minęło dużo czasu, zanim poznałam tajemniczy świat, świat po Powrocie. Naczytałam się przez te miesiące wiele recenzji, w większości bardzo pozytywnych, co sprawiło, że postawiłam poprzeczkę wysoko, bardzo wysoko. Czy 'Las Zębów i Rąk' ją przeskoczył czy może nawet do niej nie doleciał? Myślę, że ją strącił- nie było to na co czekałam, ale mimo wszystko jestem zachwycona.
Kiedy zabierałam się do czytania byłam tak podekscytowana, że nie mogłam się skupić na treści. Nie wiedziałam co czytam, bo cały czas myślałam o tym jaka będzie ta książka. Kiedy w końcu się uspokoiłam poznałam osadę, osadę położoną w środku lasu, odizolowaną od wszystkiego. Jednak to co otacza ją dookoła nie jest piękne i spokojne. Jest przerażające i krwiożerce. Bo wioskę otacza siatka a za nią śmierć, Nieuświęceni- którzy są bardziej martwi niż żywi. Wiem, że zombie, bo to określenie najlepiej definiuje te kreatury, większość osób odpycha i nie mają ochoty czytać książek o nich. Mam podobnie, jednak to co tutaj się dzieje, to jak jest przedstawiony ten świat... to wszystko sprawia, że nasza niechęć staje się tłem, a Nas pochłania 'Las Zębów i Rąk'.
Główną bohaterkę poznajemy w momencie, w którym wali jej się świat. Ojciec stał się Nieuświęconym, matka wkrótce potem również, a brat ją odpycha od siebie. Na domiar wszystkiego jest zakochana w bracie swojego zalotnika. I w takim stanie trafia do Siostrzeństwa, które sprawuje pieczęć nad wioską. Odkrywa dzięki temu pewne tajemnice, które pozwalają jej coraz bardziej marzyć o Oceanie, znanym z opowieści z dzieciństwa. Jednak sprawy idą całkowicie niespodziewanie, i nagle wszystko się zmienia...
Bohaterowie 'Lasu Zębów i Rąk' są zwyczajnymi ludźmi, mającymi wady i zalety. A przede wszystkim zmieniającymi się z upływem czasu i wydarzeń, które ich dotykają. Mają swoje lepsze i gorsze chwile, potrafią zachwycać, ale również irytować i powodować wysyp wyzwisk z ust Czytelnika. Trudno mi wybrać mojego ulubieńca, bo prawie każdy pokazał w swoim obliczu coś, co mnie zachwyciło. Ale również wszyscy mieli chwile, gdzie miałam ich całkowicie dość.
Powinnam jeszcze zaznaczyć- jeśli szukasz romantycznych, słodkich, łatwych i szczęśliwych historii odłóż tą pozycje na bok, bo ona w niczym nie przypomina zwykłych Paranormali. To co tu znajdziecie to śmierć i strach, ogarniające nas od czubka głowy do palców u stóp. Obecna jest również nadzieja, nadzieja, że jest coś więcej, że istnieje Ocean, że można być bezpiecznie. Czytając książkę C.Ryan czułam dreszcz na plecach, niepokój i ciekawość. W głowie kłębiły się pytania, w oczach pojawiały się łzy i nagle zaczęłam obgryzać paznokcie. Ta książka wpływa na człowieka niesamowicie, daje emocje, które trudno znaleźć gdziekolwiek indziej.
Język książki, moim zdaniem, jest dość specyficzny. Z początkiem miałam problem, żeby się przyzwyczaić i płynnie czytać. Jednak z kolejnymi stronami było to coraz łatwiejsze by pod koniec nabrało to swojego uroku.
Końcówka pozostawiła we mnie niesamowite emocje, ale jednocześnie- ogromną pustkę. Ta książka, mimo Nieuświęconych, jest niezwykle prawdziwa. Uczucia, wydarzenia, smutek..to wszystko jest realne. Otaczająca śmierć odciska piętno nie tylko na bohaterach, ale również na Nas- czytelnikach. Nagle postrzegamy wszystko inaczej, i cokolwiek się nie wydarzy- czujemy ból i stratę. 'Las Zębów i Rąk' mimo, że uważana jest za horror młodzieżowy dla mnie jest niezwykle dojrzałą powieścią. Dającą do myślenia, nie pozostawiającą złudzeń. Po prostu- prawdziwą.
Na koniec pozostaje mi polecić Wam książkę Carrie Ryan - 'Las Zębów i Rąk', i uprzedzić- możecie ją pokochać albo znienawidzić. Może wywołać w Was bardzo silne emocje, a także ogromny smutek. A przede wszystkim- nie pozwoli Wam przestać o niej myśleć.
I taka propozycja ode mnie- włącznie sobie czytając piosenkę 'O Death' - Jen Titus, wtedy klimat staje się jeszcze bardziej mroczny i tajemniczy, a dreszcze przechodzą po plecach. Osobiście zaczęłam podejrzewać pasażerów autobusu o bycie zombie...;).
Ocena: 9.5/10
Książkę otrzymałam od serwisu Lubimy Czytać oraz wydawnictwa Papierowy Księżyc. Dziękuję bardzo!
P.S Już za 2 tyg. koniec sesji, więc więcej książek będę czytać :))!
22 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
13 komentarze:
Muszę koniecznie ją przeczytać. Wszędzie gdzie nie spojrzę są pozytywne oceny tej książki:). Pozdrawiam!!
Jedna z najlepszych książek wydanych u nas w tym rok. Nie czytałam, tylko ją pochłaniałam.
Nie mogę się doczekać części następnej ;)
Mi się wydaje, że Mundu nieraz na ulicy można zobaczyć...
Dla mnie ta książka wychodzi ponad skalę. Jest genialna i niesamowicie nie mogę doczekać się kolejnych tomów!
Powinnaś obejrzeć "Walking dead" - tak jest bardzo podobnie budowane napięcie!
Książka także strasznie mi się podobała :D
A ja jeszcze nie zabrałam się za tę książkę, wstyd mi. :D Muszę jak najszybciej ją przeczytać, bo wszyscy tak zachwalają. ;D
Ta książka to arcydzieło, jest po prostu cudowna! Cieszę się, że i Tobie się podobała :)
No i kolejna książka do kupienia ;D W ogóle dopiero zauważyłam, że masz tumblr xd Follow ;)
Popieram, książka interesująca i właśnie specyficzna ;) Zupełnie coś nowego :]
Nie czytałam, ale czuję co raz większą potrzebę, by sięgnąć
A moim zdaniem ta pozycja nie jest aż taka znowu genialna i niesamowita ;)
i ja się zgadzam z Paulą, takie nic specjalnego
Mircia
Jak dla mnie była to chyba najdojrzalsza i najbardziej prawdziwa książka z tego gatunku, jaką ostatnio czytałam :). I zero happy endów- tylko prawdziwa, bolesna rzeczywistość.
Ale wiadomo co kto lubi :)
Krwiożercza piszesz? Już dawno nie sięgałam po dobrą książkę, ale skoro są wakacje i mam chwilę spokoju, to postaram się przeczytać coś ciekawego. Może będzie to "Las zębów i rąk"? :)
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz