09 lipca 2011

'Jutro 2. W pułapce nocy' - J.Marsden


 Tytuł: Jutro 2. W pułapce nocy.
Autor: John Marsden
Seria: Jutro
Liczba stron: 272
Wydawnictwo: Znak




Mimo strachu, że z czytaniem nie będzie mi szło najlepiej- okazało się, że jest zupełnie inaczej ;). Pierwsza książka z listy już za mną, chociaż z początku byłam tak podekscytowana, że nie mogłam się skupić. Cały czas myślałam ile to książek na mnie czeka, no ale w końcu wzięłam się w garść i dosłownie pochłonęłam książkę :).

   Gdyby ktoś Nas zapytał ,czy boimy się wojny zapewne wiele z osób powiedziałoby, że nie ma czego się obawiać, że nikt Nas nie zaatakuje. Jesteśmy wolnym krajem, bez czającego się widma ataku zbrojnego ze strony nieprzyjaciela. Czytając książki o II wojnie światowej zastanawiamy się, co my byśmy zrobili wtedy, po czym cieszymy się, że to nie Nam dane było dokonać takiego wyboru. Jednak tak samo myśleli bohaterowie 'Jutra', że nie mają się czego obawiać. Jednak powracając z magicznego, wręcz rajskie, miejsca w dziczy - nazywanego Piekłem- odkryli prawdziwe piekło. Ich kraj został zaatakowany i zbombardowany przez nieprzyjaciela, rodziny pojmane jako jeńcy. Zabrano im wolność.
  
  Druga część serii - 'W pułapce nocy' - rozpoczyna się kilka tygodni po tym, jak z 8 walecznych nastolatków została 6. Są zagubieni, bezradni i przygnębieni. Ukryci w dziczy czekają. Czekają na wieści od przyjaciół, na pomoc, na wolność. Jednak w końcu postanawiają przestać czekać, wziąć sprawy w swoje ręce - walczyć. Jednak jak się okazuje nie jest to takie proste, nawet żądza zemsty, złość i nienawiść nie są aż tak silnym motorem, żeby pomóc im przejść przez to wszystko. Teraz przyszła pora by odpowiedzieć sobie na pytanie 'Co jestem gotów/gotowa zrobić dla swojego kraju? Do czego jestem zdolny/a walcząc o wolność?'. Każdy z bohaterów musi postawić sobie te pytanie, i szczerze na nie odpowiedzieć. Patrząc z boku można powiedzieć, że jest się w stanie zrobić wszystko, ale to nieprawda. Bo gdy stajesz sam przed takim pytaniem i nie masz drogi ucieczki zdajesz sobie sprawę, ze to nie są łatwe wybory. To wybory wymagające poświęcenia i poznania samego siebie. To wybory, które zmienią Nas, to decyzja, która być może jest najważniejsza w naszym życiu. Bohaterowie 'Jutra' to zwykli nastolatkowie, ale teraz muszą przestać nimi być. W tej części widzimy jak bardzo się zmienili, jak szybko musieli wydorośleć, dojrzeć, nauczyć się odpowiedzialności. Nie wszyscy radzą sobie z sytuacją, ale to przecież całkowicie normalne. Bo jak poradzić sobie z myślą, że toczy się wojna, a Ty jesteś wolny i powinieneś walczyć? Dla mnie seria ta jest nie tyle o wojnie i grupie nastolatków- to seria o wyborach, trudnych wyborach i ich konsekwencjach.

    W tej części narratorem również jest Ellie, sytuacja w ich grupie pozmieniała się odkąd zniknęła Corrie i Kevin oraz wszyscy przeczytali zapiski Eliie dotyczące ich poczynań, opisanych w pierwszym tomie. Bardzo podoba mi się fakt, że bohaterowie są prawdziwi, naturalni. Zachowują się często bardzo ludzko, co nie raz wiąże się ze zrobieniem czegoś głupiego i nieodpowiedzialnego. Mają wady, boją się i często najpierw robią potem myślą. Jednak to nadaje całej historii realności, bohaterowie nie stają się nagle nieustraszonymi agentami specjalnymi, niewahającymi się przed zabiciem wroga. Nie, oni ciągle są nastolatkami, którzy jednak wykazali się odwagą, której nie jednemu dorosłemu zabrakło. I mimo oblicza wojny ciągle pozostają zwykłymi ludźmi, którym towarzyszą normalne ludzkie sprawy i problemy, jak miłość, przyjaźń, sex, alkohol itp.

   W tej części grupa przyjaciół postanawia odszukać innych ocalałych, jednak czy to co odnajdą będzie tym czego oczekiwali? Czy obecność dorosłych zwolni ich z misji odzyskania wolności? Jedne jest pewne- w tej części odkrywamy prawdziwą wojnę- pełną ofiar, braku zasad oraz otaczającej z każdej strony śmierci. Cała powieść owiana jest klimatem strachu i niepewności. Czujemy się bezradni razem z bohaterami oraz bardzo często przerażeni, ogromnie przerażeni. Trudno sobie wyobrazić, co przeżywali sami bohaterowie. Jednak musieli oni podjąć działanie bądź się poddać, odpowiedzieć na pytanie 'Co będę robić, gdy podbijają  mój kraj? Siedzieć i się chować , czy walczyć z całych moich sił?'

   Z początku sądziłam, że 7 części to zdecydowanie za dużo, jednak teraz zaczynam to rozumieć. Wojny nie da się wygrać w krótkim czasie, i zdecydowanie nie dokona tego mała grupka nastolatków w równie małej mieścinie. Odzyskanie wolności to proces stopniowy, często długotrwały, na który składają się małe wygrane ludzi w całej części kraju. Właśnie sukcesy Ellie i spółki są składową tej walki. Czy im się uda? Nie wiadomo, ale ja z pewnością będę czekać niecierpliwie na każdą kolejną część!

Ocena: 9/10

Jestem w trakcie czytania 'Nie odchodź, Julio' - E.Barańskiej, dzisiaj powinnam skończyć, więc recenzja również będzie już wkrótce.

6 komentarze:

kasandra_85 pisze...

Zgadzam się z Tobą. Świetna książka i też już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejną część:))
Pozdrawiam!!

Morrigan pisze...

Czytając opis kojarzy mi się z Gone i kilkoma innymi książkami, więc nie wiem czy przeczytam, ale będzie to ciekawa lektura.

Flora pisze...

Muszę wziąść się wreszcie za pierwszy tomik ;-)

Zuzanna Szulist pisze...

A przede mną ciągle tom pierwszy. :P Leży i leży...

Ven pisze...

To jest seria, którą koniecznie muszę nadrobić - nie wiem czemu, ale wydaje mi się idealna na wakacje :D Tylko najpierw muszę zabrać się za 1 część, cholercia ;P

Eliza pisze...

eh musze w końcu wziąć się za przeczytanie pierwszej części... jakoś tak chęci mi brakowało wcześniej.

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.